Morsowanie to kąpiele w lodowatej wodzie
fot. Pixabay.com

W dobie pandemii morsowanie stało się dla wielu osób sposobem na budowanie odporności. Media społecznościowe zalewały wręcz fotografie morsujących osób z grona naszych znajomych. Nawet takich, których byśmy nigdy o to nie podejrzewali. Co więc daje morsowanie? Czym może grozić? Sprawdźmy!

Przeczytaj też: http://www.and1.pl/morsowanie-czy-naprawde-ma-sens/

Czym jest morsowanie?

Czy wiecie, że sport ten może pochodzić z 2500 r. p.n.e.? To właśnie egipskie źródła historyczne z tego czasu podają pierwsze informacje na ten temat. O zbawiennym wpływie kąpieli w zimnej wodzie pisali także między innymi greccy myśliciele Hipokrates, zwany ojcem medycyny oraz Herodot, zwany ojcem geografii i historii.

Morsowanie polega więc na zażywaniu kąpieli w zimnej lub lodowatej wodzie. Najczęściej w naszym kraju morsujących możemy zobaczyć w wodach jezior i rzek w tych najchłodniejszych miesiącach – między końcówką jesieni a zimą. Oczywiście, największą frajdę dla morsów stanowią kąpiele zimowe.

Osobom, które dopiero chcą lub planują rozpocząć swoją przygodę z tym sportem, poleca się najpierw naprzemienne stosowanie zimnych i ciepłych pryszniców. Następnie kąpiele pod coraz zimniejszą wodą i sprawdzanie reakcji ciała na tak niskie temperatury. Gdy już poczujemy się gotowi, pierwsze próby prawdziwego morsowania warto podjąć jeszcze latem lub wczesną jesienią. Przed kąpielą należy rozgrzać ciało w trwającej minimum 15 minut rozgrzewce. Po niej można zakosztować pierwszej kąpieli na maksymalnie 30 sekund. Ciało należy przyzwyczajać stopniowo do tego rodzaju wyzwania. Następnym razem dołożymy kolejne sekundy i kolejne, aż w końcu bez problemu będziemy mogli wytrzymać w lodowatej wodzie nawet kilka minut.

Korzyści i zagrożenia płynące z morsowania

Wśród korzyści warto wymienić m.in.:

  • poprawę termogenezy organizmu – w lodowatej wodzie przyspiesza przemiana materii, a organizm zaczyna wytwarzać więcej ciepła. To skutkuje większą odpornością na niskie temperatury.
  • budowanie odporności – jeśli morsujemy racjonalnie i z głową, będzie miało to znaczny wpływ na poprawę funkcjonowania naszego układu immunologicznego.
  • wpływ na pracę układu krążenia – morsowanie wzmacnia pracę serca, przyspiesza krążenie krwi, obniża ciśnienie, poprawia ukrwienie skóry.
  • poprawę nastroju – taki sport to mnóstwo endorfin i pewności siebie. Ponadto według badań morsowanie może mieć pozytywny skutek w leczeniu depresji.
  • przyspieszenie regeneracji mięśni i zapobieganie stanom zapalnym – to najważniejsza korzyść przede wszystkim dla intensywnie ćwiczących sportowców.

Bardzo ważne jest jednak to, żeby przed rozpoczęciem przygody z morsowaniem upewnić się, że nasz układ krążenia funkcjonuje prawidłowo i nie mamy żadnych schorzeń z nim związanych, a nasze narządy wewnętrzne funkcjonują prawidłowo. Taki stan rzeczy warto potwierdzić u lekarza. W przeciwnym wypadku morsowanie może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia.

Jeśli chodzi o zagrożenia płynące z morsowania trzeba wśród nich wymienić spadek odporności, szok termiczny, a nawet hipotermię. Związane są one oczywiście z nierozsądnym podchodzeniem do tego tematu i brakiem przygotowania. Apelujemy więc o rozwagę, aby frajda nie zamieniła się w poważne niebezpieczeństwo!

Zobacz też: http://www.zdrowienatopie.pl/jaka-role-w-diecie-pelni-bialko/

[Głosów:0    Średnia:0/5]